Kiedy już wybrałem technologię budynku moje główne zadanie koncentrowało sie na wyborze firm, które by spełniły moje oczekiwania. Jednocześnie przeglądałem różne projekty domów. Moje kilkuletnie przygotowywanie się do tego projektu pozwoliło mi stworzyć bazę firm, z których mogłem wybrać w/g mnie najlepsze. Po zakupie projektu Sójka -2 w firmie Dom Dla Ciebie przedstawiłem go kilku firmom w celu zapoznania się z nim i wydania opinii czy są w stanie dokonać adaptacji do domu pasywnego. Oczywistym jest, że również bardzo istotną sprawą była cena jak i czas realizacji tego projektu.

W ostatecznym bilansie zdecydowałem sie na współpracę z firmą Polski Dom 2000 z Krakowa. Po podpisaniu umowy wstępnej w grudniu 2009 roku rozpocząłem kompletowanie dokumentacji niezbędnej do otrzymania pozwolenia na budowę. Otrzymałem je w kwietniu 2010 roku i od razu podpisałem umowę z firmą Cezbud z Tarnowskich Gór na wykonanie płyty fundamentowej. Ze względu na fakt, że dom zaplanowałem jako niepodpiwniczony była możliwość by zamiast tradycyjnego fundamentu wykonać płytę fundamentową pod całością budynku. Wcześniej jednak firma geodezyjna Azymut z Bytomia dokonała niezbędnych pomiarów i wytyczyła plac pod fundament. Mogłem tym samym rozpocząć wykop pod płyte fundamentową. Prace te zakończyłem w dniu 20 lipca 2010 roku.

To trwało tylko 4 dni.Tak szybko zniknął mój dom rodzinny.

Od młodości marzyłem, by na ziemi rodzinnej postawić nowy dom. Wiele lat trwało nim moje pragnienia mogłem urzeczywistnić. Chociaż było to bardzo mało realne często odwiedzałem Targi Budowlane by mieć przejrzystość co sie dzieje w tej branży. Przez ten czas ewoluowały moje koncepcje. Najpierw miał to być tradycyjny dom murowany, w którym prace wykończeniowe planowałem wykonać samodzielnie. Zapewne wydłużyłoby to czas budowy ale zapewne satysfakcja z własnych dokonań byłaby ogromna.

Czas jednak spowodował że technologie pojawiały sie coraz nowsze i coraz mniej w nich było możliwości na własne prace. W ostateczności zdecydowałem się na dom pasywny z drewna. Tym samym zaistniała konieczność zastosowania rekuperacj by wyeliminować wszelką wilgoć w budynku. Konsekwencją tego typu rozwiązania  było pójście w ekologię do samego końca. Zdecydowałem sie zastosować jako czynnik grzewczy pompę ciepła. Rozwiązania te w oczywisty sposób zwiększyły koszty budowy ale pozwolą na niskie koszty eksploatacji.

Prezentuję aktualne zdjęcie z placu budowy. Praktycznie zbliżam się do końca i w niedługim czasie zamieszkam w nowym domu.W kolejnych postach postaram się podzielić z czytelnikami moją drogą do własnego domu. W stosunku do wersji oryginalnej za zgodą projektanta został usuniety balkon i drzwi tarasowe. Uczyniłem to ze względu na fakt, że działka pod budowę ma 8 arów więc jest wystarczająco dużo miejsca by sie relaksować. Niekoniecznie do tego musi służyć balkon.