Długo szukałem w necie kinkietów na elewację domu.  Mnogość oferty, ale niestety nie sprzyja to wyborowi. Chciałem coś, co raczej zdecydowanie ozdabiałoby dom a niekoniecznie oświetlało teren wokół budynku. Przez długi okres czasu więc miałem takie :-))

Po długich poszukiwaniach znalazłem coś, co przypadło mi w koncu do gustu.

                                 Kinkiet Massive -Tokio

          bez podświetlenia                        z podświetleniem

                           A tak  prezentuje się elewacja:

Troche trwało układanie kostki, ale satysfakcja, że można było zrobić to samemu ogromna. Zapewne, gdybym wynajął firmę temat ten byłby dawno zamknięty, ale kosztowałby mnie dużo więcej. Cena materiału w stosunku do pełnej usługi to jak 1:4.

Zaoszczędziłem więc sporo kasy biorąc pod uwagę, że całkowita powierzchnia wybrukowana to 140m kwadratowych.

Ponieważ teren wokół domu się co nieco zmienił, więc podkoloryzowałem go nowymi krzewami.

.

Mam kolejnego pomocnika w konstruowaniu ogrodu. Jest nim mój wnuk, który osobiście posadził ziarenka słonecznika. Z 7-miu ziarenek aż 6 wydało owoc.

Oto efekt jego pracy.

Na razie tylko widać tylko wielkie liście. Ale zapewne już niedługo zaprezentuje się w pełnej krasie.